Otwieram drzwi słysze "prezent od byłego" idostaje w twarz.
wczesniej porysowane auto, teraz przeciete przewody....
Co następne ?
Nie wierze, ze to Dominik... Boje sie. Chciałam wyjechać, ale to nie trakie proste...
Mam taki mentlik w główie, staram sie trzymać ale jest ciężko
Dostane dowody i stąd uciekne, nie wiem gdzie, ale uciekne.