No,niech ktoś powie,że on nie jest koFFany... (Ukatrupie)
Taki mój ksąciuniu,już jest w nowym domku
Jest synem mojej Laury...(5-letniej kotki)
Przygarnęłam Laure i w ten sam dzień ( właściwie w nocy...) Urodziła
Odebrałam poród i miałam nocke nieprzespaną...
Książe ma cztery siostry,które również są już w nowym domku...
Mam nadzieje,że mu siem tam powodzi...
KoFFam wszystkie kotki całego świata
Właśnie jem obiad(uświniłam troszke klawiaturkę)
Pozdrawiam:
-wszystkich miłośników kotów,
My friends:
Madżke
Kamilcie
Paule T
Madzie M
Asie S
I Moja kochaną Martusie Moje słońce w ciemnym tunelu...
I wszystkich znajomków z fbl...
A jeśli kogoś minełam to wybaczcie skleroze...
Miłego dnia...