przeokropne.
ale ważne, że na Arenie Kielc.
na meczu KORONA - legia.
niestety przegrana, wysoka przegrana. ale lepiej przegrać jeden mecz 1:4, niż cztery mecze po 0:1. gdyby ten skurwysyn sędzia Mikulski nie podyktował niesłusznego karnego dla legły i czerwonej kartki dla naszego bramkarza Zbyszka Małkowskiego to na pewno byśmy nie przegrali. ale gdybanie nie ma sensu, trzeba wziąć się do roboty i w środe wygrać w pucharze polski z Jagą, a potem w weekand w lidze z Lechią. Nadal jesteśmy na drugim miejscu i to jest najważniejsze.
W GRODZIE NAD SINICĄ< GDZIE NAJLEPSZA WIARA JEST< JEST TAKA DRUŻYNA CO SIĘ KORONECZKA ZWIE, KIELCE KIELCE KIELCE HEJ MKS KORONA, BYŁA JEST I BĘDZIE DUMA ŻÓŁTO-CZERWONA!!!
A dzisiaj ARSENAL - Machester City.
jaram sie, jaram Tobą ! grudnia, pragnę grudnia, pragnę znów Cię zobaczyć! no!