trochę się spóźniłam ze świątecznym zdjęciem ale wybaczycie mi ; >
myślałam nad skasowaniem photobloga
ale stwierdziłam że szkoda by mi było tych wszystkich notek i zdjęć
tyle jest tu zawartych wspomnień, sentymentów...
gdybym tego nie zapisała pewnie połowa wyleciałaby mi z pamięci
a tak mogę zawsze do tego wrócić
więc blog zostanie, po prostu przestanę go prowadzić
pewnie kiedyś sobie przeczytam całość
będę się wtedy śmiać z własnej głupoty i zauważę jak wszystko z czasem zaczęło się zmieniać
i ja zaczęłam się zmieniać
teraz nie chcę już więcej pisać
nie chcę już wyjawiać innym tego co się dzieje w moim życiu i w mojej głowie
bo i tak nikt nie jest w stanie tego ogarnąć
zaczynam inaczej...
czesc ; )
edit: nie pytajcie dlaczego usunęłam kogoś z listy znajomych, po prostu taki miałam kaprys
zostawiłam te blogi które czasem lubię sobie przejrzeć