Zawiesiłam tu oO Podobne już było.
Tylko, że tu widać mi pieprzyk oO
I pies mi cycki zdusza :F
I mam złamany nos.
Thanks to Daddy for that -.-'
(Bo nie ma, jak pozwolić na wywrócenie się mnie przeze mnie
(ojej, jakie inteligentne xDDDDDDDDD), kiedy byłam malutka.)
Ej, "rano", myślałam, że wszystkim coś zrobię.
Dzień na wariackich papierach.
Obudziła mnie babcia o 13:30, bo na obiad się spóźniałam.
Fajne rano. Że tak powiem: lol.
Idę do Jagody później, nieogarnięta, a tu surprise.
Spoko. Powrót, sprzątanie, sprzątanie, sprzątanie.
Miałam się pakować, ale nie zdążyłam, bo później koncert 'Hey'.
Było fajnie, znałam ich 3 piosenki,
z czego 2 nie wiedziałam nawet, że to jest ich,
a jedną ich, tą co wiedziałam, zagłuszyły mi dźwięki z relaxu,
bo przechodziłam pod nim i waliło jakieś techno or something ;u
I na koncert szłam z jednego powodu, który wyparował.
SZIT, SZIT, SZIT.
Ej, nie marudźcie jak nie ma długich notek,
ostatnio na nic czasu nie mam oO
W domu mnie nie ma na przykład ;DDDDDD
Dziś, z koncertu wróciłam o godz. 00:40,
po darmowej pizzy i frytkach xD
Karolina, jesteś cudna,
kiedy nic nie pamiętasz i jesteś pijana xDDDDD
I nawet nie dostałam opieprzu :OOOOOOOOOOOOOOO
Dziękuję za dziś Jagodzie, Karze, Martynie i Amandzie.
Było maxem, i przepraszam za marudzenie ;d
A co do Kutera: sobota! xD
Mogę powybijać cały ród męski? ;p
I wiecie co? Wiecie co?!
[b]DOSTAŁAM NOWY KOMPUTER!!!!!!!!!!!!!!!!!
(zaraz po przyjściu do domu very późno ;d chyba będę robić tak częściej ;o)
I klawiaturę, i myszkę, i pakiet fbl (widzicie?) - dziękuję Tato xDDDDDD
I wcześniej głośniki do discmana oraz stos Michałków xD - dziękuję Babciu i Wujku xD
I kartęęęęęęęęęę - dziękuję Dziadku, Ty wiesz, jak ja tego wciąż potrzebuję xD
Oraz już dużo wcześniej moje kochane buty (parę fot wcześniej ;P),
sexy bluzkę i ulubioną książkę - dziękuję Mamoooo ^^
i za kasę - dziękuję Prababciu :* [/b]
Kocham Dzień Dziecka xDDDDDDD
[b]O maj gudnes, jestem kolejną pieprzoną materialistką.[/b]
Pozdrawiam. Jutro (dzisiaj) będzie jeszcze notka gdzieś o 15:30.
Mam przynajmniej nadzieję :P
A jak nie, to do zobaczenia w Zielonej Górze ^^
Wygramy! (Powiedzmy, że w to wierzę.)