Mój nieśmiertelny
Jestem zbyt zmęczona by tu być
Stłumiona przez moje wszystkie dziecięce lęki
I jeśli musisz odejść
Chciałabym byś poprostu odszedł
Ponieważ twoja istota ciągle jest tu obecna
I nie zostawi mnie w spokoju
Te rany nie będą zdawały się goić
Ten ból jest zbyt rzeczywisty
Za wiele by czas mógł to wymazać
Gdybyś płakał obtarłabym wszystkie twoje łzy
Gdybyś krzyczał pokonałabym wszystkie twe lęki
I trzymam cię za rękę przez wszystkie te lata
Ale ty nadal posiadasz mnie całą
Miałeś zwyczaj urzekania mnie
Swym niesamowitym światłem
Ale teraz związana jestem z życiem, które zostawiłeś za sobą
Twoja twarz, ona nęka me jedyne przyjemne sny
Twój głos, on wygania ze mnie mą psychikę
Te rany nie będą zdawały się goić
Ten ból jest zbyt rzeczywisty
Za wiele by czas mógł to wymazać
Gdybyś płakał obtarłabym wszystkie twoje łzy
Gdybyś krzyczał pokonałabym wszystkie twe lęki
I trzymam cię za rękę przez wszystkie te lata
Ale ty nadal posiadasz mnie całą
Staram się bardzo powiedzieć sobie, że ciebie już nie ma
I chociaż wciąż jesteś ze mną
od samego początku byłam samotna
****
Hę nic dodac nic ujac.. stracilam osobe.. ktora.. uwazalam za bardzo bliska.. nie mam ochoty na ta zeby sie tlumaczyc.. poprostu nie podoba sie peszek.. ;(;(;(;( dziekuje tylko moim smierdzielom Piotrusiowi byles Skarbie ze mna caly dzien.. smierdziales ze mna.. ii wogole.. dziekuje:*:*:*:*:*:*:* szacunek.. tyy wiesz:*:*:* ii Wioli kc bomblu .. bylas ze mna i mnie pocieszalas.. :*:*:*:*:*:*:* kolega z fotki:*
Serdecznych Przyjacieli pozdrawiem SRODKOWYM Palcem
za grzechy?? nie zaluje.. ;((
na foci jaa Piotru$$ z Tomusiem ii Wioolka ii Ja:*:*:*:*
KoChAm :***