Przepełnieni sobą wzajem,
pod stopami mamy świat
Może zrodzi się pytanie
- Czemu kocham Cię aż tak ?
Odpowiedzią będzie cisza ...
oszalałych niemych ust
Większej ciszy nikt nie słyszał,
teraz wiem gdzie mieszka Bóg...
I mam...
wreszcie Ciebie mam...
Trochę Ciebie na własność,
bym gdy wrócę nie pragnął...
tak bardzo...
Czemu kocham Cię aż tak...?