"Mam szybki wóz
a Ty masz znów bilet donikąd.
Chyba coś nas łączy
więc kupmy wino i bądź mą muzyką.
Ja wynajmę mały raj
gdzieś w przydrożnym tanim hotelu.
Będziesz boso tańczyć,
ja będę pił kawę w ciemnym fotelu."
"Zrobiłbym wszystko"
O, jakie to puste słowa.
"Przepraszam, że tak jest, inaczej nie umiem..."