Jakos nie mam dziś wenny tworczej jestem zła i smutna i wogóle zdesperowana...
Na szczęście Patryś wraca juz juteko a to oznacza ze od czwartku lub piatku będziemy non stop ze sobą i tak już go nie puszczę do wojska tylko musze obplanowac nasze porwanie tak żeby tylko te ludki z MONU go nie znaleźli
Normalnie jak pomyślę że od środy tyle sprawdzianow będzie to normalnie chciałabym się nauczyć ale mi sie nie chce tak jakoś....ale obiacałam coś mojemu mężczyźnie :) i słówka dotrzymam.
[i][b]Kocham Cię Partyś[/b][/i]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* z :p dla mojego Chłopczyka (!)(!)(!)