Zebralo mi się na wspomnienia:)
Mialam wiele przemyśleń ostatnio,
Co było, jest i będzie...
Żałuje pewnych decyzji, ale pewnych też nie zaluje,
Bywało cięzko ale bywały dni szczęśliwe i beztroskie
Każdy z nas poszedl w swoja strone...
Poznałam ludzi dzięki którym poznalam co to przyjaźn
Ale poznalam też ludzi ktorym ufałam, ktorych szanowalam...
Niestety po jakimś czasie osoby pozmienialy się nie do poznania,
I ciężko bylo ich bronić i tłumaczyć, że one takie nie sa
Dlatego przestalam...
Ale wierze że jeszcze nadejdą czasy te beztroskie
Kiedy wszystko przychodzilo z latwościa;)
Taka jestem...
Zawsze naiwna...
Zawsze wierząca w ludzi chociaż nie raz zawiedli
Ja siebie i innych tez zawiodłam ale staram sie to naprawiać...