Dziesiejszy dzien bardzo pozytywny:)
Spotkanie z Emisiem = bezcenne
Jejka jak dlugo sie nie widzialysmy:)
A teraz chociaz bede ja miala na 3 miesiace:):)
Emi pierwszy raz wsiadla na Jokera i dobrze im szlo razem
Justynka na Antku pokonują lęk prze padokiem, ktory jest wspomnieniem masakrycznym...
A Becinka na lonze .... Chyba dobrze ze dzisiaj nie wsiadlam:D:D
Dzikie szaleństwa, pogubione nogi, bryki ale dalismy rade na koniec jak dziewczynka
juz sie uspokoiła i załozylismy gumy na 10 minut i byla bardzo grzeczna:):)
Ale co dzisiaj odwalala to odwalała...
Mam nadzieje ze wszystko sie uda ...