Ostatnie moje zdjęcie... Jak narazie oczywiście . Jak wiecie - jadę do babci na tydzień. I nie będę miała dostępu do komputera. A więc... Muszę się z Wami pożegnać
Ale jestem spokojna, gdyż fbl-a zostawiam w dobrych rękach - tzn. zajmie się Nim Martusia [tiina] . Całe szczęście, że zechciała się Nim opiekować...
Hę... Ostatnia moja notka (jak narazie), a ja nie wiem, co mam pisać... Brak weny ;o ! Istny koszmar normalnie...
A skoro nie mam co pisać, to zakończę tą bezsensowną notkę...
Buziaki