no to mamy koniec ;x

Nie bijcie mnie mocno za to zdjęcie ;x

i tak jest w 50 % zamazane ;)

Notka miała być jednym wielkim DISSEM, ale zmieniłam punkt patrzenia =]

Myśle o napisaniu jej od poniedziałku,

chciałam dissować na nauczycieli, ale kurde nie mogę ! ; o

Nawet oni pod koniec tego wszystkie zaskakują mnie pozytywnie, w życiu bym się tego po nich nie spodziewała.

Mamoo..

Czuje się jakbym wypiła 2 litry spirytu, a podkreślam , iż jestem całkowicie trzeźwa ; D

Ogółem to nasz GIMBAL - zapożyczam określenie, za co Was przepraszam , no w każdym razie, jestem pozytywnie zaskoczona.

ubolewam tylko nad faktem,że dmuchałam balony, a wy je wszystkie przebiliście, nooo ! : (

Jestem pogrążona  w rozpaczy ; ( !

Hahahahah ; D

A teraz serio,

no więc okazuje się, iż potrafimy być dla siebie ogólnoklasowi MILI <3

Został dokładnie tydzień do zakończenia.

Wiecie,że będę tęsknić ?

Teraz, kiedy zaczęliśmy się jako tako dogadywać, to każą nam się żegnać,

całkiem normalnie -,-.

Obiecałam,że napiszę tu o tekście dzisiejszego dnia,

otóż.. idziemy sobie z Aleksandrą po Ankę i już na wstępie dostałam zdjebe, że się ubrałam w jakąś spódnicę, a nie w spodnieee.

no ale okej, przychodzimy do szkoły, a tam wszystkie dziewczyny w sukienkach i wgl, więc Ania i Ola chciały mnie podwójnie zajebać..

Ale wtedy przyszedł Miłosz, no i Ania się drze na całą szkołę :

,,O MIŁOSZ TEŻ W SPODNIACH, JAK MIŁO !!!!!"

Hahahahahhahahahaha ; D

Co by tu dalej..

o wiem !

nie ma to jak tata, który chce łyka soku, żeby sprawdzić czy nie mam w nim wódki

i jest zdziwiony, że nic nie pijemy .

Sprawdziłam sobie dzisiaj wyniki egzaminów.

na temat bio-chem. się kur... nie wypowiadam -,-

Gdzieś tak..

hymmm...

MASAKRA ? =]

mało powiedziane..

Porażka - to dobre okreśelnie..

No co za idiota wymyślił oddzielnie test z bio-chemii ? Bożeee....

Niemiecki rozszerzony poszedł mi lepiej...

dobraa, nie wypowiadam się..

Za tydzień w sobote libacja ?

jak miło ;).

Doszłam do wniusku, że już cię skarbie nie potrzebuje,

nienawidzę uczyć się od nowa robić wszystkiego sama...

dam radę, nie raz to przechodziłam, nie ? =]

Dobra, nie ogarnięta w kit ta notka, przekaz nie wyszedł,

sory, ale jak już wspominałam, czuje się jak po 2 l sprytu -,-

Ahahahahahhahahaha :******