Pozdrowienia z deszczowego jak się później okazało Aberystwythw, gdzie mewa ukradła mi kanapkę. Oczywiście wycieczka wielce udana. Kocham to miasto i ten uniewersytet, i te widoki i ocean. Nie mogę się doczekać aż dostanę odpowiedź na moje zgloszenie, która zabrzmi 'Tak, zostałaś przyjęta'. A wtedy pójdę się upić, spakuję walizki i będę studenteeem ! ;)