Po co budować dom, w którym nie zamieszka miłość,
Po co przysięgi składać wciąż,
Skoro nie można ich dotrzymać,
Pełne światynie w krąg, a wszyscy grzeszą, kradną, cudzołożą,
Pożegnać trzeba się, skoro nie można płynąć jedną łodzią,
Chyba musze sie wyałtować na jakiś czas...