Hej wszystkim, przygotowujemy sie od dwóch dni z Paniczem na srebrną odnakę wmiarę nam idzie, ale najgorsze ejst to ze sama pracuje nie ma kto mnie popraiwc, podwójne skupienie, ale myslę, że źle nam nie idzie, czowrobok za każdym razem donrze wyjechany, Panicz w podstawiewniu, zaznaczone zmiany tępa.
jak srebro zrobimy zaraz na złoto się zapisujemy by w tym roku ogarnąć to wkoncu... no i instrukota chce zrobić, i nieszczęsną licencję ktorą juz zrobiłam kiedys a mi nie wbili w karte i przepałdło... od lat się startowało, teraz niestety od dwóch, prawie trzech lat mam przestuj ze startami... brak kasy... studia, praca..
ale teraz nie odpuszcze, mam ambitny plan i chce go zrealizować mimo wszystko, nie jestem w stani enarazie jeździć regularnie na zawody, to chociaż odznaki zrobie, kursy i będzimey działać :)
Panicz wraca do formy, czuje sie dobrze byczenie sie 22 godziny na dobe na pastwisku robi swoje:):)
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24