W sobotę Agatka przyjeżdża i będą nowe zdjęcia!!! <jupi> będę także miała nowe filmy z treningów na Paniczu i ossonce, niesttey zgapiłam się i wrzuciłam to samo zdjęcie co już wcześniej na photoblog już wrzucałam, no ale trudno.
Kilka słów o treningu na Ossonce
Wiecie co jeżdżę ją pięć dni w tygodniu uważam, że dla młodego konia wystarczy to w zupełności jeżdżę najdłużej na niej do 40 minut, za wszystko co dobrze zrobi nagradzam. W poniedziałek zrobiłyśmy trening ujeżdżeniowy na hali, ćwicze z nią cały czas odpowadanie lekkie na pomoce, zmiany tempa, dużo przejść, oraz duzo zakrętów, wolt, prostych, co chwile zmiana kierunku, by cąły zcas skupiała sie na pracy zawsze jak zrobi dobzre np. łuk nie wpadnie łopatka i odpowie na moje pomoce poprawnie daje jej nagrodę w postaci pzrejscia do stępa i minutki stępa na rzuconej wodzy poklepie i głosem radosnym ja nagradza, to jest złoty środek na nią :) po takich angrodach dwa razy lepiej robi ćwiczenie, beż problemów robi ustępowania, poprawiła w końcu stęp oraz klus juz tak nie drepcze, popraiwły się także zagalopowania już spokojnie zagalopowuje beż zbędnych podniet, lekko odpowiada na pomoce w galopie, stała się w końcu przepuszczalna i bystra na pomoce:) Dziś drugie nasze skoki, znów ten sam krzyżaczek z dwoma wskazówkami po obu stronach, w jednej lini miałam krzyżaczek równolegle jeden drag oddalony z ok 20 o przeszkody i kawaletii z dwoma drązkami podwiszonymi tek ok 30, metrow od drąga, skupiałam sie na prostym najeżdzie by nie dryfowała przy najezdize miedzy pomocami, jechałam prosto do płotu, skrecałam z przypilnowaniem łopatki i najezdzałam z prawej reki na drąg na tych samych zasada i kłousowałam na wprost az do pzreszkod krosowych odbijałam na lewo i najezdząłam na krzyzaczka wszystko z kłusa i powiem wam ze to jest świetne ćwiczenie bo ossonka ma problem z tym ze zbyt wysoko wyskakuje wali baranie skoki, a te cwiczenia nie dosc ze ja prostuja to prowokują dążność na przód skupienie i SPOKÓJ w pracy:) na 8 skokow 2 były słabe bo nie było impulsu do przodu nie chciąła lekko odpoalic, ale nie chodiz mi o gnanie tylko o to ze kon sam chce isc do niej i czuc ta chęć konia dążności na przód, ale wynik dwa złe skoki na osiem ejst REWELACYJNY u młodzitkiej kalczy ktorea ma dopiero drugi trening własie skokowy, jezdze na niej dobre 5 miesięcy i wyznaje idee ze SPOKÓJ, CZAS, CIERPLIWOSC, i DOBRE METODY, porwadza do prawdizwej wspópracy i rozluźnienia konia:)
Ossona S mnie zadziwa chłonie jak gąpka ćwiczenia, jest bardzo pojętna i na prawdę, jestem powiem mam dumna z siebie, tylko sie utwierdizłam w tym, że na prawdę potrafie pracowac z młodymi końmi, robnie to w końcu całe życie, ale z nia calkiem sama pracuje , mam wieksze dosiwadczenie jak kiedys co pracowałam z KRYSZTAKIEM, WINIEM, WIOSENKA, KUBISIEM oraz KARYM, wtedy stosowąłam tylko natural bo nie miałam do konca takiego dosiwadczenia jak teraz, ale to mnie wiele nauczyło pracowałam metodami naturalnymi z tymi konmi i jezdizłam bez ogłowi 13, 14 lat, miałąm prawdziwych konsich przyjaciów z ktorymi robiłam obroty na zadzie, ustepowania, nauczone metodami naturalnymi, a teraz po tylu latach wzbogaciłam tylko sowja wiedze... moze dlatego szybciej mi sie udało tak dostrzec do niej..? neiiwme ale wiem jedno, żę ciągle suzkam nie stoje w miejscu szukam dobrych przyjemnych dla koni metod.. a to wszystko
z
miłości
do
nich..