Powrót do Polski.. już? czy może dopiero?
Wyjazd udany praca też ale nie zawsze było kolorowo..
Odciąć sie od tego?
Ale jak? .. przecież to jest silniejsze.. przecież nie mogę tak po prostu tego zrobić..
Musze pomóc ale nie mam już sił.. Wszystko mnnie zżera od środka..
Zostały na dobrą sprawe zaledwie dwa tygodnie.. Boże jak ten czas leci..
Ostatni rok.. Boję się..
28.08.. sąd ostateczny.
Może nad morze?
Zobaczymy..