... cudowne dwa miesiące kiedy byliśmy ze sobą praktycznie 24 h nierozłączni uwielbiam to i chce mieć to juz na codzień <3 :* ...
ta niby szara codzienność ale to jest całe piekno tego Naszego życia że codziennie mogłam zasypiać i budzić się obok Ciebie , jeść razem śniadania , obiady , kolacje , pić z Tobą kawe i herbate ,..
drażnić się z Tobą ...
kiedy w ciągu dnia przygotowywałam obiad przychodziłeś zaczepiałeś , przytulałes i skradałeś całusy i buziaki ... za Tym wszystkim już tęsknie , a zaledwie nie ma Cię jakieś 10 min od kiedy pojechałeś :(
i jak ja mam wytrzymać tak miesiąc ???
tak wiem jestem wariatką ale to przez to że zwariowałam na Twoim punkcie :*
Kocham Cię do szaleństwa i wszystkich granic możliwość <3
Jesteś moim Słońcem które zawsze mnie rozwesela i pociesza :*
dwa miesiące zleciały tak szybko że nawet nie wiem kiedy to minęło ;(
chce już połowe lutego :)