Dobra, jednak daję wcześniej zdjęcie, jako że naładowałam aparat a itak wklejałam rysiunki na devianta.

Kurcze no, czy jest coś bardziej rozkosznego od tego? X3 Tak wogóle to zauważyłam, że jak rysuję chibiki to po prostu nie mogę przeżyć jak nie narysuję im rumieńców. Patrol raz się nawet zbulwersował jak dorysowałam je Ulquiorze x'D No mniejsza.

<spogląda na rozpiskę tego co miała napisać> ekhem..

Jakoś w tym tygodniu jak już miałam powoli się zbierać do łóżka (bez skojarzeń) to obczaiłam w tv jakiś bajerowy film bazujący na historii o księżnej Anglii. Nie wiem co mnie w takich rzeczach przyciąga, ale musiałam to obejrzeć do końca xD ogólnie to była prawie taka moda na sukces, bo mąż tytułowej księżnej miał kochanki, aż w końcu znalazł sobie jej najlepszą przyjaciółkę, później urodziła mu dziecko (księżna), w końcu sama znalazła sobie kochanka xd ale koleś był spoko tylko bez majątku. Koniec był smutny, bo musiała go zostawić żeby być z dziećmi. Za to kochanek został bodajże premierem. Strasznie mi się podoba jak wszyscy łażą w takich wycackanych ciuchach i zachowują się tak... dziwnie xD

Wcześniej byłam na festynie. Sama siebie zadziwiłam wchodząc na coś, co kręciło się do góry nogami xD leciałam i krzyczałam: salta, salta! xD Bejca kupiła dwie dmuchane żyrafy i resztę dnia o nich gadała.

Następna sprawa to to, że wszyscy marudzą na upał. Ja za to się czuję jak w rajuuu~ Wreszcie mi cieplusio i świeci słońce x3 kurcze, nie ma to jak lato, wszystko jest zielone i kawaii wygląda.

Moja rodzinka załapała że lubię Francję i co chwila ktoś ma z tego powodu wylew. Patrol cały czas gada Furansu nii-chan (braciszek Francja) i robi "aaaah" bo wie że mnie to wkurza xd a rodzicom wkręciła się jakaś piosenka w której tekst jest o tym, że nie ma już Francji. Chociaż itak tekst mamy wymiata

mama: co ty tak zostawiłaś Franczeskę?

ja: to jest facet =.=

Wczoraj miałam egzamin z klarnetu, więc odkładamy go na boczek i mówimy mu papa xD jaka ulga xD

Niepokoi mnie tylko to, że ponoć mojego pana mają zwolnić, bo uczniowie go ignorują. Moja reakcja to: ŻE COOOO?! ja rozumiem, że totalnie zlewam sobie ćwiczenia ale co im do tego =_= a zresztą mam ich gdzieś.

Ostatnio dzieją się jakieś cuda xD Bejca powiedziała mi, że ma dwie dychy na koncie xD ja mam tylko dychę xD ja dzisiaj do niej z takim tekstem: ej niedługo to Hirako dadzą jak tak xD

Coś jeszcze chciałam napisać... aaaaaaaa

W sobotę hajta się mój chrzestny. Trochę mi ulżyło, bo jak byłam mała powiedziałam że ma nigdy się nie żenić, tylko być moim chrzestnym! xD Miałam uczucie, że jakaś klątwa nad nim krąży xD O właśnie! Pamiętam jeszcze jak miał kolegę, który mówił że będzie moim mężem a ja wielce oburzona mówiłam że jest za stary xD Jaka ja byłam boska x'D

Patrol: eej a wiesz, że jak wyjdzie film w fullmetala to w Japon..

ja: przeczytałam to już

Patrol: no nieeee

Ami: lubisz czerwone zady Pawianów??? (x'D)