Debilna notka, debilny obrazek. Sytuacja na nim miała miejsce w rzeczywistości xD normalnie przedstawiam ilustrację z serii: Bejca mnie odprowadza. Założę jakiś fartuch, 200 zł na głowę i kit xD
Ostatnio coś nie mam pałera do rysowania durnych komiksów, ale to się nadrobi.
Teraz ostatnie wydarzenia.
Bejca, przyjdziesz do mnie? Pogramy w coś i obejrzymy jakieś anime.
Przychodzi Bejca, oglądamy kucyki i króla lwa xD zaiste. Doszłyśmy do wniosku, że jak się ogląda takie rzeczy w naszym wieku, to nie ważne co zrobić ze wszystkim ma się skojarzenia. Nagle obie krzyczymy "rastaaa" nie mówiąc o innych rzeczach xD
Ja przychodzę do Bejcy. Rysujemy Sandrze plakat na osiemnastkę, który nie wiem czemu w sumie rysowałyśmy, ale jest boski xD Na początku to miał być transparent z napisem, ale myśl się jakoś rozwinęła po mojej filozoficznej smsowej rozmowie o nauczycielach i lekarzach xD Nie, w sumie to wcześniej to Bejca wymyśliła... Kit z tym xD Następną notkę dam z tym właśnie plakatem. Żeby nie było, że jestem nieuleczalnie chora, ona zrobiła projekt, ja byłam tylko marnym wykonawcą XD
wychodzę od Bejcy, która mnie odprowadza
ja: do widzenia
Bejca: do widzenia
ja: ahahahahaha xD <tarza się po schodach>
--------------------
Klon: ciastka!
ja: bita śmietana!
Klon: ciastka!
ja: bita śmietana!
Klon: doobra ciastka z bitą śmietaną
ja: hmmm... mogłabym spekulować xD
-------------------
Bejca: Maka, no ale patrz na ten plakat. Jak oni go zobaczą to znowu wyjdzie na to, że ja jestem najbardziej chora! Czemu zawsze wychodzę na największego debila?!
ja: nie wiem xD
Inni zdjęcia: Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebel