photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 SIERPNIA 2011

Debilna notka, debilny obrazek. Sytuacja na nim miała miejsce w rzeczywistości xD normalnie przedstawiam ilustrację z serii: Bejca mnie odprowadza. Założę jakiś fartuch, 200 zł na głowę i kit xD

Ostatnio coś nie mam pałera do rysowania durnych komiksów, ale to się nadrobi.

 

Teraz ostatnie wydarzenia.

Bejca, przyjdziesz do mnie? Pogramy w coś i obejrzymy jakieś anime.

Przychodzi Bejca, oglądamy kucyki i króla lwa xD zaiste. Doszłyśmy do wniosku, że jak się ogląda takie rzeczy w naszym wieku, to nie ważne co zrobić ze wszystkim ma się skojarzenia. Nagle obie krzyczymy "rastaaa" nie mówiąc o innych rzeczach xD

Ja przychodzę do Bejcy. Rysujemy Sandrze plakat na osiemnastkę, który nie wiem czemu w sumie rysowałyśmy, ale jest boski xD Na początku to miał być transparent z napisem, ale myśl się jakoś rozwinęła po mojej filozoficznej smsowej rozmowie o nauczycielach i lekarzach xD Nie, w sumie to wcześniej to Bejca wymyśliła... Kit z tym xD Następną notkę dam z tym właśnie plakatem. Żeby nie było, że jestem nieuleczalnie chora, ona zrobiła projekt, ja byłam tylko marnym wykonawcą XD


wychodzę od Bejcy, która mnie odprowadza

ja: do widzenia

Bejca: do widzenia

ja: ahahahahaha xD <tarza się po schodach>

--------------------

Klon: ciastka!

ja: bita śmietana!

Klon: ciastka!

ja: bita śmietana!

Klon: doobra ciastka z bitą śmietaną

ja: hmmm... mogłabym spekulować xD

-------------------

Bejca: Maka, no ale patrz na ten plakat. Jak oni go zobaczą to znowu wyjdzie na to, że ja jestem najbardziej chora! Czemu zawsze wychodzę na największego debila?!

ja: nie wiem xD

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika martistique.