^____________^

elo, elo, 3,2,0 ;-d

tu niejaka Zóó , znana powszechnie z TEGO photobloga ; P ! Martins prosiła mnie o włama, więc go robię O.o miałyśmy albowiem bowiem aczkolwiek czkolwiek taką b. ciekawą rozmowę i na życzenie właścicielki tego pb zamierzam tu wstawić jej fragmenty, ale za skutki uboczne [ drgawki = padaka ] nie odpowiadamy xD !!!

Zóó 21:36:19
potem wskakujesz na plecy ***** i on wyskakuje przez okno, myśląc, ze nadal jest Atomówką... niestety spadacie ale ratujecie się bo na dole leży ***** i odbijacie sie od jej brzucha...
Martins 21:36:21
pamietaj ze ty jestes burmistrz .
Zóó 21:37:39
lezycie juz na Ziemi nagle z okna wyskakuje ***** i was przygniata...... ale już **** nadbiega i odciąga go, a potem pędzicie na trening a trener krzyczy ze sie spozniliscie i nie chce was tu już nigdy widzieć a ***** mówi do widzenia....... xD
Martins 21:39:24
hahaha to jest dobre. :D hahaha .
Zóó 21:40:03
no więc idziecie i nagle spotykacie pana ******  i ******** trzymajacych sie za ręce i śpiewających odę do radości, wymachując przy tym zgniłymi ogórkami... xD
Zóó 21:43:40
no więc pan ****** mówi że postanawia wyjść za ******** i adoptować jego córke Lucyne i zaprasza was na ślub... xD ale ***** mówi że rzuca picie i nie przyjdzie... xD
Zóó 21:45:30
potem dzwoni komórka okazuje się że to matka ****** dzwoni i mówi ze on i ***** mają już przyjsc do domu na tę dobranockę więc żegnają się i idą... a potem bierzecie traktor wywalacie z niego jąkałę i jedziecie do ratusza do burmistrza na impreze, na którą zapraszamy potem jeszcze połowe gimnazjum nr 2, i wszyscy zaczynają śpiewać kolędy... ^^
Martins 21:46:21
hahaha :D
Martins 21:46:29
to wszystko dzieki mojemu palcu ; D
Zóó 21:48:03
...potem wchodzi Chłop z Mazur ze Złomciem za rękę i całują się namiętnie, i wchodzi ********* i wraz z ********* zaczynają striptiz... wszyscy opuszczają salę bo czegoś takiego znieść nie można...
Martins 21:49:18
hahaha.. :D <lol2>
Zóó 21:51:12
...następnie idziemy wszyscy do domu Małej, by wraz ze starym *********** przyrządzić omlety... gdy ***** otwiera lodówkę wyskakuje z niej pan ********* i wstawia wszystkim jedyneczki, ale Złom zaczyna łkać i ********* zaczyna go pocieszać... wszyscy idą na górę i maltretują kota Małej, a potem zamykają ***********  i ******** w łazience. po minucie dobiegają stamtąd nieokreslone dźwięki, a ***** zaczyna namawiać ******* do... yyy... NIE MOGĘ KONTYNUOWAĆ OPOWIEŚCI bo teraz będą rzeczy niedozwolone do lat 18 ^^
Martins 21:53:32
hahaha :D normalnie ksiązke chyba napisze hhaha. :D

i to by było na tyle. ;D