FOTE UKRADLAM KASI Z NASZEJ KLASY BO CZEKAM NA TE FOTY I CZEKAM ;D HEHE;) PEWNIE OTRZYMAM JE NA NASTEPNEJ IMPREZIE;)
NIO TO JAKOS REFLEKSYJNIE SIE ZROBILO:)
z CYLKU POSTANOWIENIE;)
JUZ LIPIEC ALE TEN CZAS LECI A JESZCZE NIE DAWNO SYLWESTER I MOJE POSTANOWIENIE NOWOROCZNE;)
TAKIE MALE WSPOMNIENIE;) HEHE
Wiadomo srodek imprezy:D i Martynka wypala tekstem, ktory zabija wszystkich ;D znajacy moja osobe;D
-Wiecie co tego roku postanawiam sie zakochac:D
Patal pewnie gdyby pila cos w tym momencie potrzebna byla by karetka;p
ale naszczescie Moje Slonce;D nic nie pilo:)
Wiec jej reakcja byla oczywista delikatny pocisk i sprowadzenie na ziemie;)
jeszcze pytanko z cyklu czy jestem pijana czy sobie zartuje;)
a ja rogal na buzi:) i mowie ze powaga;D
przeciez taki spontanik to byl
chcac cos zmienic;) musialbym otworzyc swoje serce nio to mowie sobie jakies ryzyko czy cos;D wiec chce zaryzykowac mimo wsyztsko:) Patalka mina;) nawet szwagier byl w szoku bo przeciez ja ta ktora boi sie uczuc chce sie zakochac;P nio ale na kazdego ponoc przychodzi czas;)
to tylko przeciez postanowienie ono nie musi sie sprawdzic;D tym bardziej ze rok zapowiadal sie pracowito i postanowienie gdzies ucieklo:) w tlum innych spraw nauka nio w sumie nci waznego ale byla matura to trzeba bylo posciemniac;) problemy o ktorych nie warto pisac bo zbyt osobiste
pozniej ukladanie planow ... postawienie celow.. i walka o nie ;)
liga i wyjazdy na mecze , szukanie pracy i wypadny z przyjaciolmi:)
tak tak przeciez nie mozna skupiac sie na tym co mowi sie w noc sylwestrowa na spontana:D wiec jakos wylecialo mi to z glowy ;D zreszta mowi ze milosc przychodzi sama nie proszona:p
to tylko postanowienie nio tak nie cel o ktory walcze
a ja chyba nie chcialam sie zakochac a moze chcialam chyba sama juz nie wiem... teraz jakos stalo sie optymistycznie... uklada sie niesamowicie nie zapeszajac wiec postanowienie gdzies jest we mnie... i znajac zycie przyjdzie kolejny sylwester usiade z nimi i powiem ze mam jedno postanowienie noworoczne zakochac sie ... ! i co przyniesie nam czas ... nie goniac niczego tylko od czasu do czasu spontaniczne postanowienie... ktore uloze na dnie... w tlumie mysli pragnien marzen i celow...az przyjdzie dzien i powiem ze sie spelnilo ze zostalo wykonane chyba zle ubralam slowa wiec poprawka nie zostalo wykonane tylko przyszlo uczucie ktore porwalo mnei w inna kraine:) jak poetycko to zabrzmialo;) I ZAUFAM BEZGRANICZNIE NIE BOJAC SIE SKRZYWDZENIA Z OBU STRON...;)
BO DZIS JESZCZE NIE JESTEM CHYBA GOTOWA:)
ALE TEN ZAKLAD ... ZA 7 LAT ;) AH I TYLKO JA I TY WIEMY O CO CHODZI;)
BUZIOLE DLA TYCH PRAWDZIWYCH KTORZY SA:)
"Czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się ich pozbyć. Pewnie tak samo jak marzeń."....
SA OSOBY I RZECZY O KTORYCH CHCIALBYM ZAPOMNIEC ALE NIE POTRAFIE... TAKIE KTORE CHCIALBYM WYRZUCIC Z SERCA ALE NIE UMIEM;*
A W GLOSNIKACH SUMPTUASTIC I MALE PORYCIE