Ugabuga. Hahaha.
Nie wiem jakie prochy brałem, nie wiem ile ich brałem, ale na pewno brałem, bo założyłem na życzenie pewnej panny to oto konto.
Dlatego,że jestem (nie)miły dam wam swoje zdjęcie.
A potem mnie nie będzie, bo ilość samobójstw na świecie drastycznie wzrośnie.
Ale mogę wam zrobić zdjęcie mojej gitary.
Hura.
Jupi.
Nie hce mi się pisać.
Papa.