siemka wam dodaje takie zdięcie przerobione niechce misie pisac ale napisze coś jak spędzam wakacjie z koleżankami tak chodze czasami do koni do koleżankai jeżdzimy rowerami albo siedzimy na schodach i gadamy o chłopakach albo o czyms innym gadamy dzisaj był taki dzien obudzili mie o 7 30 bo szłam na 8 00 do koscioła z babciom do kościoła poswięcił samochud który chciałam umyc ale mama powiedziała że umyje potem robiłam z babciom obiad a mama z tatom szła do kościoła na godzine 10 30 po obiiedzie poszłam troche na komputer potem poszłam że położycz na łużko u brata i usnęłam potem tata mie obudził chciałam jechac sie przejechac do cioci ale sie okazało że cioci nie mam pojechałam gdzieś z wnuczkom na wczasy nie wie na ile dni ale po kolacji jechał zapalicz święczke babci Marii i dziadkowi Piotrowi potem jak przyjechałam do poszłam do koleżanki to juz wszystko pozdrawiam tych co zawsze
komentowac a nie że mam mało komentarzy