KIedyś będę silniejsza...
Kiedyś będę mądrzejsza
Kiedyś znajdę to, co teraz się przede mną ukrywa
Kiedyś zrozumiem Ciebie
Teraz tylko chcę byś Ty mnie zrozumiał
Chcę tak niewiele...
Kiedyś będzie lepiej
Wrażliwość... tego już chyba nie ma
bynajmniej nie ma tej, której oczekuję
jesteś człowiekiem wrażliwym?
na co?
na własny ból? na własną niedolę?
to się nazywa prędzej egoizmem
spójrz na te dzieci, które nie mają przyszłości...
spójrz, co widzisz?
Miłość to ufność zakuta w kajdany
Kochasz, lecz nie wiesz czy jesteś kochany
Potrzebuję lekarza, który zszyje mi serce...
Jak będę duża to wyruszę wświat
I może nie wrócę
Będdę się błakać po naszej kuli
Lecz jak narazie został mi tylko zepsuty globus
ten, który spadł z górnej półki