ehm.

Zaczynam na nowo. : ) 

Najpierw udają że tak bardzo im na mnie zależy...że chcą mi pomagać.. a potem sami to rozpierdalają. : (

jeśli naprawde masz to niszczyc potem to prosze, nie udawaj że tak bardzo mnie lubisz... : ( Bo wtedy jest jeszcze gorzej... Zabieraja to co mam najważniejsze... : ( a przynajmniej było najwarzniejsze. :(  To nie tyczy sie do wybranych osob...  tylko do wszystkich które tak robią.. wydaje im sie ze ja tego nie widze... : ( ale to widac, bardzo.  

Taak ogólnie to 

czasu coraz mniej a ja ciagle tkwie w tym samym punkcie. zero postepu.

coraz wiecej stresu. coraz wieksza panika. coraz mniejsze poczucie pewnosci.

 z Pawełkiem jak. ? Lepiej, dużo lepiej..

Prawie tak jaki dawniej ;* Jedyna dobra rzecz w tym tygodniu : ( 

kochanie,

wybacz, ale ja naprawdę nie jestem idealna.

chociaż, kto wie,

może kiedyś pokochasz moją niedoskonałość. : ( 

ah i jeszcze jedno. ludzie nie macie swojich problemow ?

wasze zycie jest zaje.biste cudowne i wogole ?

watpie, wiec wezcie moze zajmijcie sie swoja dupa co ?

to tak tylko na przyszlosc. Bo juz normalnie mnie to wkurza. -.-

Dominika. <33

Pawełek. <33

   Michałek. <3

     Rudzielec <3 

       Pamela <3 

          Ewelina <3