Wczoraj długo wyczekiwany komers! Oj, było cudownie pod każdym względem. Wybawiłam się i to się liczy! Potem trochę bolał mnie brzuch, ale to nie jest właściwie ważne. Szkoda mi tylko, że wszystko się już kończy. ;c Wczoraj też przyszły wyniki egzaminów. Szczerze mówiąc, myślałam, że będzie lepiej z niektórych części, ale dobrze, że jest jak jest. Mam nawet trochę więcej punktów niż potrzeba mi do szkoły, dlatego jestem zadowolona. Teraz nie pozostało mi nic, jak czekać na wyniki 4.07. Btw, jutro wesele. Bawiiiiiiiiiiiimy! :D
Użytkownik marshalka
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.