Nawet nie było tak źle dzisiaj , miałyśmy jechać do K. ale nie było go w domu , jeszcze nadarzy się okazja żeby do niego pojechać ;)
Nie ma to jak pośmiać się i poswpominać stare naprawde dobre czasy .. Ale to co było chyba juz nie wróci ..
Dobrze , że od września zaczynam praktyki bo przynajmniej czymś sie zajmę :)
W czwartek niestety na badania , bardzo tego nie chce -,- ale trzeba ..
Zobaczymy jak minie nam resztę tego oststniego tygodnia , miejmy nadzieję , że dobrze .
Tutaj takie tam zdjęcie zrobione z kamerki z Wiolą ;)
Z nią zawsze jest śmiesznie hahahahahahahah :D