photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 LUTEGO 2013

#7

Zaraz dzwoniłyśmy po chłopaków. Ja po Kubę , a Eli po Piotra.

-Hej Kubuś , przyjedziesz do Madzi bo bo jej rodzice pojechali i wiesz jesteśmy same.

-No hej myszko. Jasne , że przyjadę ale najpierw wstąpię po Piotra i jedziemy.

-Ty draniu wiedziałeś , że macie przyjechać bo Eli do was dzwoniła. A ty co  powiedziałam ze śmiechem.

-Oj skarbie nie wkurzaj się .

-Nie wkurzam się przecież żartuje.

-To do zobaczenia kocie  powiedział 18 latek.

Poszłam z Sandrą do kuchni i zaczęłam szukać numeru do pizzerii. Kiedy w końcu znalazłam ten numer zaczęłyśmy się kłócić jakie wziąć. Ale w końcu doszłyśmy do porozumienia i wzięłyśmy jedną dużą wegetariańską i dwie duże zwykłe. Po 15min przyjechali chłopcy. Poszłam otworzyć.

-No siema kocie  pocałował mnie.

-No hej misiu  odpowiedziałam

-Wy gołąbeczki już starczy tych czułości  powiedziała z zazdrością Sand.

Z góry zeszły dziewczyny. Poszliśmy całą paczką do salonu. A Magda włączyła Street Dance. Ja siedziałam wtulona do Kuby. Film zleciał jak pstryknięcie palcem. Po filmie zjedliśmy pizze która zdążyła już dojechać. Następnie było trzeba się gdzieś przespać. Magda z Wiką spały w pokoju Madzi. Eliza i Piotr w gościnnym. Sandra spała w salonie. A ja z Kubą w pokoju brata Madzi. Kiedy się położyliśmy Kuba się do mnie przytulił i zaczęliśmy się całować. Miałam nadzieje że nie będzie chciał ode mnie nic więcej bo nie byłam jeszcze na to gotowa. Na szczęście położył rękę na mój brzuch i się przytulił. Następnego ranka obudził mnie Kuba.

-Dzień dobry śpiochu  powiedział.

-Dzień dobry  odpowiedziałam i pocałowałam go.

-Która jest godzina  zapytałam ?

-Około 11.20 , a co  odpowiedział

-Nie nic tak się pytam.

Poszłam do łazienki i się ogarnęłam. Zeszłam na dół do kuchni i zobaczyłam Madzie kończącą jajecznice dla wszystkich.

-Byłaś dać koniom  spytałam?

-Tak byłam , nakarmiłam i wypuściłam na padok. Oczywiście Cekine z Francem tak jak prosiłaś  odpowiedziała.

-No tak dziękuje , bo wiesz Cekina to taki głupek , że tylko Franca akceptuje.

Nagle usłyszałam dźwięk telefonu domowego. To byli rodzice Magdy. Odebrałam.

-Halo  powiedziałam.

-Dzień dobry z tej strony rodzice Magdy. Chcieliśmy powiedzieć , że wracamy dopiero w niedziele wieczorem więc żebyście się nie martwiły  powiedział tata Madzi.

-Dobrze dobrze przekaże  odpowiedziałam i odłożyłam telefon na stół.

Stanęłam na środku korytarza i krzyknęłam Mamy wolną chatę do niedzieli Madzia podeszła do mnie z termometrem i ze śmiechem zapytała czy nie mam gorączki. Z góry właśnie zszedł Kuba. Złapał mnie za biodra , przytulił się i pocałował. Nagle mnie podniósł i przełożył przez bark. Tak , że nogi miałam z przody a głowę z tyłu. Zaczęłam krzyczeć ale to nic nie pomogło. Opuścił mnie i przytulił śmiejąc się ze mnie. Kuba usiadł koło lady gdzie Madzia robiła kanapki. Ja usiadłam mu na kolana. Nagle usłyszałam śmiechy ze schodów. W drzwiach ukazała się Elizka zaraz za nią Piotrek. Madzia położyła kanapki na stole. Ja wzięłam talerze i rozłożyłam. Eli rozłożyła sztuczce i zaczeliśmy jeść. Przypomniałam sobie , że mnie ma Sandry i Wiktorii.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Na zdjęciu Madzia :))

Przepraszam , że znowu tak długo ale nie mam tyle czasu

Ze specjalną dedykacją dla Oliwi <333

Komentarze

Junior caaavalo Ślicznie wyszłam xD
07/03/2013 13:57:36
buniowa wieeeecej <3
07/03/2013 13:41:30
someonesfriend Fajne!!!!
18/02/2013 16:16:56
maroonhorse Dzięki :)
19/02/2013 20:18:38

oliwias00 Oliwii ale co tam xD <333
18/02/2013 10:12:23
maroonhorse Ojtam ojtam <333
19/02/2013 20:18:30