umbakrail Ja nie wierzę i nie wymagam.A jeśli już uwierzę w jakiegoś Boga to w takiego jak w Wielkiej Improwizacji w Dziadach. Uosobienie wielkiej mądrości ale na pewno nie miłości, bo jeśli byłby miłością to czy pozwalałby tak cierpieć ludziom ? Małym niewinnym dzieciom, umierającym z głodu.
Bywają chwile zwątpienia, że człowiek aż się prosi i wierzy w czyjąś nadprzyrodzoną obecność. Ale to tylko chwile. A z Mikołaja itp. wyrosłam. Choinki nie lubię bo muszę odkurzać po niej igły z dywanu.
Nie martw się, Depresja kiedyś minie ;))