nie ma nawet 22:00,a ja ryję nosem o biurko
kalendarzyk zapełnia się z każdym dniem coraz bardziej
powoli zaczynam nie mieć pomysłu na to,w co najpierw włożyć ręce
bez kawy z rana nie ma mowy o wyjściu z domu
słodkie szkolne realia...
nie,wcale nie zaczynam narzekać
kwiatki w gatki tatki dzierlatki Agatki swatki,
której matki zbierały bratki grabiąc rabatki na herbatki
pierwszaki bez twarzy snujące się po korytarzach
przerażające!
what remains-foals
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika marmoladaa.