Bądź tym promieniem słońca w najciemniejszy dzień
bądź tą pomocną dłonią kiedy inne tylko zaplatają się w krzyżyk
nie, wielkie czyny
a zwykła obecność
nie, piękne przemowy
a ciepłe spojrzenie oczu
bądź człowiekiem dla człowieka
a nie pozorantem
który wije się jak żmija pląsając między nogami
i zamiast pomóc zrobić krok do przodu
zatrzymuje w miejscu otulając się wokół kostek