Kolejne zdjęcie z serii pobytu nad morzem;)
Na sopockim molo, siedzę sobie na najdłuższej kanapie na świecie;)
aj takie zamyslone to zdjęcie...o czym to ja mogłam wtedy mysleć?? wybrałam je bo najlepiej oddaje mój teraźniejszy stan...myślę teraz nad wieloma sprawami, jedna z nich jest dylemat czy iśc w tym roku na pielgrzymkę, ale chyba nie pójdę, to nie dla mnie... hmmm czasami chciałabym gdzies uciec, najlepiej gdzieś daleko stąd, uciec od wszystkich ludzi, od problemów, od mojego zycia najlepiej...
aj źle, a nawet gorzej...