"I znowu zmroziło mnie przeczucie czegoś nieodwołalnego.
Nie słyszeć więcej jego śmiechu ta myśl mnie zadręczała.
Ten śmiech był dla mnie jak studnia na pustyni."
Nie, nie, nie.. żeby nie bylo, nie jestem zrozpaczona, po prostu podoba mi się ten cytat ;))
Czekam na info, i zobaczy się czy dzisiejsze plany pykną ;D ... OBY :D
3mcie się :)