Tylko do środy. Po 24. dniach wreszcie pojadę do domu.
Pochwalę się oceną 5 z najtrudniejszego przedmiotu, literatury staropolskiej, co do której byłam przekonana, że nie zaliczę.
Ale i tak nie lubię tych studiów.
Zimno, nie jestem eskimosem, żeby czekać 20 minut na tramwaj przy temperaturze 12 kresek poniżej zera.
Ale przynajmniej od dwóch dni żaden tramwaj się nie zepsuł ani nie utknął. Łódzkie mpk robi postępy, albo kierowcy pojazdów osobowych przestali parkować na torach, co nastraja mnie nieco optymistycznie.
W przeciwieństwie do jutrzejszego, zapewne kilkugodzinnego pobytu w BUŁ-e w celu wykonania durnej i całkowicie bezsensownej pracy na nauki pomocnicze.
//
Inni zdjęcia: Spring whatyoumeantomeZachód słońca goochanZdjęcie przyjaciółki juliettka79Dramatyczne ujęcie svartig4ldurPrezent dla maturzysty naszyjnik otien:) dorcia2700Pięknie drzewa owocowe kwitną. halinamWidok andrzej73Kowalik slaw300Ech wiesz jak bardzo cieszę się, najprawdopodobniejnie