Znowu to zrobiłam.
jestem nikim
nie ma mnie
gdzie jestem
Aha, rozumiem, czemu miałam tego nie robić - bo to się jeszcze kiedyś może zdarzyć. Tylko co teraz?
Nigdy się na nic nie przydam nikomu. Marzenia mogę włożyć do grobu i położyć na nich bukiet.
Nigdzie nie potrafię być sobą, nawet w fikcyjnym świecie. Chcę żyć, ale nie umiem. Nie umiem żyć wśród ludzi, nie widzę ścieżki wiodącej między tym, co można, tym co trzeba i tym, czego się pragnie. Nie umiem jej zobaczyć. Nie wiem, co robić.