Ooo tak, niema to jak kilka filiżanek ukochanej, aromatycznej herbaty...
... tylko usiaść...zapalić kadzidło... popić i pomedytowac... niema nic bardziej relaksującego...
... to pozwala mi na chwile odbić sie od szarej rzeczywistości...
masterwizard Rzeczywistość subiektywna nakładająca się na obiektywną... w połączeniu jest izuzją, czyli jedyną rzeczywistością dostępną naszym zmysłom. Ktoś inny pewnie wstaje rano, pali papierosa i czuje to samo (ja) :D
Ceremoniał jednak sprawia wrażenie, zatem oby takich chwil było jak najwięcej - to moje życzenia...
~patiiisik a ja wole kawe z biedronki i nie lubie medytowac bo nie potrafie skupic sie na jednej rzeczy:)) ale foteczka w twoim klimacie widzi mi sie:**