:) tak, tak. Pierwszy dzień pracy już za mną. Cieszę się. Tak więc wakacje spędzam w Gdańsku :)
Jeszcze tylko muszę się wywiązać z obowiązku znalezienia mieszkania naszej grupce :)
Najbardziej wymagającym zadaniem jest jednak posprzątanie pokoju :/
Zdjęcie: Babie doły. :)