Dodaje fotke. Jakoś tak nie wiem nawet po co.
Są wakacje. Pogoda nie pozwala mi tego wogóle poczuc.
Wczoraj wrócłam z biwaku. jestem nieźle pogryziona przez komary ;d ale, pamiątka jest choć :)
Wczoraj zdołałam wrócić do łona matki
Pamięć wraca dziś
Co w niej jest czego nie mam ja
Pełnia człowieczeństwa wiele kosztuje mnie
;**