Wiem, ze marna ta fotka, ale nie o fotke chodzi, tylko o notke :D
Więc dzsiaj zrobiłam sobie dzien wolny od szkoły (mimo, że ostatni tydzien :D ) i pojechałam z Kasia :* i Ewcią :* na lotnisko po Łukaszka (chłopak Ewy) :)
A nas - babeczki - zawiózł kolega Michał, którego miałam przyjemność dzsiaj poznac :D Ojjjj Michał jest uroczy :) :) :) I ta przejażdzka z nim sam na sam :p Nie no buzi dla MIchała :) :*
Ale to nie wszyscy fajni mężczyżni z którymi mialał przyjemność się dzsiaj zobaczyć ;) :p
Po lotnisku pojechałam do dentysty :( Pierwszy raz od dawna... oj bardzo sie bałam, bo dentystów sie boje :p
Jednak byłam bardzo mile zaskoczona, gdyż pan stomatolog PAWEŁ okazał się bardzo przystojny i sympatyczny :D:D:D Ale jestem szcześciarą, ze akurat do niego sie zapisalam :D
Następna wizyta dopiero po maturze... oj bede tesknić :D:D:D:D ;)
Nie no fajnie :)
A jutro jedziemy sie modlić o pomyślne zdanie matury do Częstochowy :D Wątpie, zeby akurat takiej grzesznicy bezbożnej jak ja to pomogło, ale bardziej chodzi o ostatnie chwile z klasa :) A jak znam życie to bedzie bardzo zabawnie :D:D:D
Oki, kończe ten długi, emocjonalny wywód :) :p
Pozdrawiam moje parchy (zapisze w porządku alfabetycznym, żeby nie krzyczały :p) : Ewcię, Ewelinkę, Kasiulkę, Madzię, Martynkę i Sabinkę :*:*:*
I buzi dla wszytskich komentujących :) :*
PS: Dzsiaj urodzinki obchodzi moja miłość ;) CHANNING TATUM :[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]
Kocham go :[wstydnis]:[wstydnis]:[wstydnis] Buziaki :*:* :D:D