Pozbyłam sie tych kłaków.
Zrobcie bloga: Stan psychiczny Mariki
moze macie swoje wlasnie tezy?
I nie pierdol*cie ze sie martwicie.
Bo zadajecie jedno pytanie zebym sie glupio nie czuła.
Chcecie wiedziec co sie dzieje ale nikt nie spyta a jak sie czujesz? pomoc ci jakos?
To jest bardziej potrzebne niz wasza ciekawość.
Mam nadzieje ze zrozumieliscie..
Dziękuje Klaudiś.
Wiem ze byś chciała.
Ja bym chciała moc to samo zrobić dla Ciebie.
ciao.