photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 LIPCA 2007

back in the day when days were cool * szukamy drogi do domu. z dala od sex on the beach, ronhilli lightów i nachalnych Szwajcarów mówiących po włosku lepkie od miodu rzeczy. z dala od tych czekoladowych oczu, palącego się absyntu i zapachu niedopałków w pokoju. [puff!] muszę wytrzeźwieć, a czuję, że dopada mnie 12dniowy Kac Morderca przez duże eM. i gdybym miała liczyć ile razy na tym wyjeździe spotkałam jakiegoś wychowawcę, to myślę że nie doliczyłabym do czterech. * czas iść do pracy. nie myśleć o głupotach, być poważnym. [kurwa, w Chorwacji gram palenia kosztuje 3,50 ZŁ ! ! !] i jak tu być poważnym. jak to powiedział Paszczu "Pierdolimy Jamajkę, jedziemy palić do Chorwacji" * [you wanna one sex on the beach?] jes, rajt nał. * idę spać. najwyższy czas się ogarnąć. Jelcyn to mój wróg. mój Boże, jaka ja jestem głupia. nieprzeciętnie. dobranoc.

Komentarze

~marchewwbutelce Jelcyn is dead.
06/07/2007 23:09:50