Wanna tell her, but would that be selfish?
His love is all she knows.
~*~
Faceci są rozjebani :))
3 razy całowaliśmy się po pijaku- ja byłam pijana.
Pierwszy raz- w marcu 2013
Drugi raz- w grudniu 2013
Trzeci raz- w marcu 2014
I było naprawdę okej, on otworzył się przede mną.
Ciągle uważał, że zrobił z siebie idiotę..
Choć ja wcale tak nie uważam.
Było to miesiąc temu, a od tamtej pory widziałam go raz- dzisiaj.
Tylko się przywitał. Nic więcej. NIC
Nie napisał, nie zadzwonił, nie poprosił o rozmowę, nie dał znać.
Ja wiem, że on jest trudny. Nie jest romantykiem, nie kupi mi kwiatów, czekoladek, chuj wie czego jeszcze.
Ja wiem, że on taki jest.
Ale mimo wszystko coś w nim kurwa zobaczyłam
I wciąż mam to jebane uczucie, że chciałabym spróować
jeśli tylko on by tego chciał.
Gdyby napisał, poprosił o spotkanie i gdyby powiedział to wszystko jeszcze raz, na trzeźwo ( kiedy ja bym była trzeźwa, choć raz)
byłabym gotowa spróbować.
Tylko co, jeśli on nawet nie napisze?
Ma 22 lata a zachowuje się jak gówniarz..
I nie wiem co mam zrobić.
Od tego miesiąca myślę o nim codziennie, nie wiem sama dlaczego, po prostu
Albo niech nie pisze, a ja dam sobie spokój
Albo niech ruszy dupę i coś zrobi..
Tylko tu jest właśnie to- czekać, czy odpuścić?
Tydzień temu powiedziałam sobie, że jeśli przez te 7 dni nic się nie zmieni, DAJĘ SOBIE SPOKÓJ.
I tak chyba zrobię..
Jest jeszcze drugi :)
Jest co prwada 13 lat starszy ( ma 30 ) ale jest naprawdę w porządku.
Co prawda do niego nie mam żadnych planów, nadzieji, nic.
Po prostu chciał się spotkać
I spotykamy się za 4 dni.
Nie wiem, czy on sobie wyobraża coś więcej,
ale ja na penwo nie.
On jest tylko kolegą. W dodatku jest o tyle starszy, że to już wystarczające poróżnienie.
I już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Jedno jest pewne: Z tym pierwszym - definitywnie koniec.
On nawet nie jest tego wart.
I wiem, że często by mnie ranił
dałabym mu szansę.
Ale on nawet nie próbuje, więc dlaczego mam być to ja?
Wszystko to jest pojebane..
Jakoś trzeba ogarnąć to wszystko i ruszyć do przodu
bo to nie ma sensu..
Even though my dizzy head is numb,
I swear, my heart is never giving up.
You're the reason,
the only reason.