photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 MARCA 2014

Say something..

Say something

I'm giving up on you..

 

~*~

 

Pierwszy piątek od dłuższego czasu, który spędzam w domu. Z kawą, filmem..

Wszystko zaczęło wracać do jakiegoś porządku.

Pojawiły się przejawy starej mnie :') - czyli ciągły śmiech, gadanie głupot. Rozśmieszam znajomych, tak jak zwykłam to robić dzień w dzień. Lubię sprawiać, że się uśmiechają.

 

Ale ten moment, kiedy twoi znajomi robią plany przed tobą <<<<<

 

Więc spędzam piątek w domu. Druga koleżanka zaprosiła mnie, bym dzisiaj z nimi wyszła, gdzie od samego rana robiły z drugą plany na dzisiaj-?

Nie chce nigdzie wbijać na chama. Gdyby zapytały wcześniej, ok, ale w taki sposób, nie.. sorry..

 

Trochę się boję, że cały czas zakładam maskę.

Że nie wyszłam z tej popierdolonej depresji.

Od 1 gimnazjum do początku trzeciej miałam deresję.  Wychodziłam z domu tylko do szkoły, zamykałam się w pokoju, czas spędzałam na internecie, zbyt dużo spałam, myślałam o rzeczach, o których nie powinnam myśleć.

Normalna czternastolatka przecież nie myśli o samobójstwie, prawda?

Nie pisze, że nie ma choty żyć?

Bo nie ma przy sobie NIKOGO?

 

Ale to już za mną. Teraz jest lepiej.

Nikt nie wie o tych sprawach, to dobrze. Nikt nie pytał.

 

Choć wydaje mi się, że z tak pozytywnymi ludźmi w okół siebie- wracam do bycia dawną sobą :)

Znów śmieję się bez powodu.

( btw. wszyscy pizgają z mojego śmiechu, no ja nie wiem co jest z nim nie tak XD Ile razy już słyszałam, że po jakimś żarcie nie śmieją się z niego, tylko z mojego śmiechu XD )

 

Bo chyba najgłośniejszy, najszczerszy śmiech jest po ciężkich chwilach, gdy myślałam, że już nie będę się śmiałą.

Słyszałam też, że mam ładne oczy.

Piękne oczy przepłakały najwięcej.

 

Mimo, że po części myślę, że wyszłam z tego dołka, ciemnego etapu w moim życiu, ciągle płaczę.

Wieczorem, kiedy kładę się spać.

Myślę o mojej babci. Boję się o nią.

Czasem o moim beznadziejnym życiu- ale to już w ostateczności, kiedy nie mam humoru.

Często nie mam humoru gdy jestem sama.

Kiedy jestem z kimś, zawsze go mam. Zawsze się śmieję.

 

Lecz następnego dnia wstaję i uśmiecham się. Tak najzwyczajniej. Jakby to było najprostszą rzeczą na świecie. Zapominam o tym, że jeszcze kilka godzin temu nie mogłam pohamować łez.

 

Po tym całym 'dołku' zrobiłam się też o wiele wrażliwsza. Często się wzruszam. Zwracam większą uwagę na uczucia- nie tylko swoje.

 

Marzec w połowie, Jeszcze tylko 3 miesiące..

Nie mogę się doczekać wakacji- jadę do Francji! *_*

 

Cieszę się, że poznałam tak pozytywną osobę z mojej klasy, jesteśmy nawet do siebie podobne.

Żeby być w pełni sobą przy kimś, muszę tą osobę bardziej poznać, spędzić z nią trochę czasu..

I tak się stało :)

 

Tak w ogóle dzisiaj stwierdziłam, że chciałabym mieć dziewczynę.

Nie koniecznie musi to być dziewczyna, oczywiście, ale na chłopakach trochę się ostatnio przejechałam..

Chciałabym poznać kogoś nowego.

Ale nie mam zbytniej możliwości..

Cóż. Zobaczy się :)

 

Ogólnie jest dobrze. Zaczęłam ćwiczyć, zdrowiej jeść. Od jakiegoś czasu praktycznie codziennie wychodzę z domu i jest naprawdę okej. Oby to trwało jak najdłużej ;)

 

W szkole trochę kicha, strasznie dużo nauki, ale i tak się nie uczę. Sezon zawodowy się zaczyna.

Sezon reprezentacyjny też idzie :D Najpierw Plusliga, później trochę czekania i.. LŚ!

Nie mogę się doczekać :D

 

 Ogarniałam przed chwilą początek mojego starego fbl xbacktoyoux i znów się rozpłakałam.

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika marialke.

Informacje o marialke


Inni zdjęcia: Morze nasze morze hanusiek:) dorcia270013 /05/ 25 xheroineemogirlxJa nacka89cwa13.05 kurdupelpunk1477Ja nacka89cwaUgh. chasienka:) dorcia2700Okno papieskie nacka89cwa... maxima24