notke dodam potem bo ktos mi sie zbytnio niecierpliwi i nie moge sie skupic;D:p
**********************
Podobno na końcu tęczy jest Skarb...
Tyle razy zastanawiałam się czym on może być...
Czy jest to bajkowy garnuszek złota?
lub skrzyneczka klejnotów, błyskotek...
A może ten Skarb jest Kimś...
Kimś do kogo dążymy całe swoje życie...
Krocząc pewnie lub troszkę mniej po wielobrawnym łuku...
Tej Osoby nie znamy, ale w jakiś niewyjaśniony dla nas sposób
za wszelką cenę staramy się do niej dotrzeć...
A może tęcza jest mostem do lepszego świata...
Może przeniesie nas do pięknej krainy w której nie będzie smutku łez cierpienia
Wiem jedno, z uporem maniaka, dla zaspokojenia ludzkiej ciekawosci pójdę tam i dowiem się co jest moim Skarbem...
Bo na każdego człowieka na końcu tęczy czeka inny Skarb