OPOWIADANIE NR. 1 xdddd
[...] Byli ze sobą dość długo. Dość długo by mogli przejść do kolejnego etapu swojego związku. Etap ten nie polegał na małżeństwie, lecz coś co w nim często występuje. Tak, chodzi o sex...
On, chętny do tego od prawie że początku ich związku. Ona, nie koniecznie. Chłopak ze względu na dziewczynę powstrzymywał się od swoich popędów, ponieważ kochał ją nad życie, był w stanie wszystko dla niej zrobić i brał pod uwagę każde jej słowo .
Któregoś wieczoru umówili się na godzinę dziewiątą u niego w domu. Alex bardzo się postarał co do tego wieczoru. Zorganizował ciężarówkę świeczek i poustawiał je gdzie tylko mógł. Chciał stworzyć romantyczny nastrój. I udało mu się, dziewczyna była zachwycona, nie wiedziała ze go na takie coś stać. Już w drzwiach pokoju Emma zaczęła namiętnie całować chłopaka. Alex zaczął stopniowo rozbierać ją, a ona jego. Po krótkim czasie cała podłoga była w ubraniach pary, a oni przy cicho włączonej muzyce tarzali się w pościeli. Gra wstępna się zaczęła. Alex całował ją po ustach, szyi, biuście, brzuchu i coraz niżej... Dotykali się po całym cielę. Ona bawiła się jego penisem. Zaczęła delikatne działać ręką. Biorąc go do ust wykonywała dynamiczne ruchy pomagając sobie dłonią. Gdy oboje byli napaleni i gotowi, zaczął powoli w nią wchodzić. Poruszał się do przodu, do tyłu i tak w kółko, przy każdym ruchu coraz szybciej i mocniej. Z ust Emmy wychodziły namiętne westchnienia. Erotyczny finał nadszedł, oboje doszli i doznali cudownej rozkoszy. Łapiąc oddech leżeli obok siebie trzymając się za ręce. Z uśmiechem na twarzy i ze świadomością ze przeżyli najcudowniejszą noc, usnęli wtuleni .
i co myślicie? : )