photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 MARCA 2008

.

 

sweeney todd jest świetny ;D

 

a moje włosy zdecydowanie domagają się wizyty u fryzjera...niekoniecznie 'demonicznego golibrody z fleet street' ;P ktoś zna jakiegoś?! echh...

 

 

 

PS: że tak spytam....i gdzie wiosna?!

 

 

 

'it is ok to be scared, but you cannot allow

your fears to turn you into an asshole'

Komentarze

Użytkownik usunięty cieszem siem . że z tym fryzjerem sama doszłaś do tego , bo miałam to na koncu języka czyt.(babo lustra nie masz?)P:P:P:P
18/03/2008 21:17:56
madeinheavenn dobrego "fryzjera" mamy w szkole
aaaalle boje sie go.. nie wiadomo co on robi w czasie wolnym..
fuuuuuuuuuuuuuuuuu ;p
18/03/2008 16:51:18
exilim szczerze, to też chętnie wybrałabym się do fryzjera. ^^
lekko podciąć końcóweczki. dużo mówić, ale brak chęci, by ruszyć się z domu i iść. ^^

:*
17/03/2008 22:01:19
~angela Fryzjer zdecydowanie przydałby się i mnie :P
a to trzcina a ja już myślałam, że znów jakieś wiejskie podteksty...że niby pszenica...żyto itp
17/03/2008 21:58:52
moniaaass do fryzjera to ja isc tez musze...
moja mama dzis byla...
17/03/2008 18:26:44
~lovehotchocolate oj tam.. już byś wiosny chciała..;p
17/03/2008 18:06:25