Jutro 8.00 wyjazd ze stajni do Leszna. Nie wiem, czy po ostatnich 2 edycjach hpp zostało mi jeszcze w zapasie trochę szczęścia. Wszystko poukładało się trochę inaczej niż bym chciała, ale da się przeżyć. Smerfik zaczyna już równo sunąć 130, myślę że w połowie sezonu letniego (kiedy z tego mięczaka mazurskie skarpy i długie dystanse zrobią konia) zaczniemy jeździć równo z Nelą juniorów. Oj będzie się działo.