„Gór mi mało i trzeba mi więcej
Żeby przetrwać od zimy do zimy
Ktoś mnie skazał na wieczną wędrówkę
Po śladach, które sam zostawiłem
Góry, góry i ciągle mi nie dość
Skazanemu na gór dożywocie
Świat na dobre mi zbieszczadział
Szczyty wolnym mijają mnie krokiem”
może nie do końca zbieszczadział.. ale coś w tym stylu ;D
Właśnie do mnie Mizu dzwoni ł;D ale się zdziwiłam ;D
Trzeba iść na pocztę ;)
A „mówią że góra się z górą nie zejdzie.. „
Ehh to ja już sama nie wiem...
„a my byśmy w górach zeszli się wszędzie”
góry przecież mają w sobie cos
Ty też to wiesz, Ty też to czujesz..
„na szczyt nade wszystko... ”
Czasem już nie wiem po co to wszystko...
No ale trzeba pod prąd i w górę...
Potem..
"Krótka chwila w wracasz..."
No i przecież „nie o uśmiech mi chodzi, choć się śmiałeś nie raz..”
To o co Tobie dziewczyno chodzi?
Ale to wszystko bez sensu.
Byle do jutra.
„Jesteś lekiem na całe zło..”
puknę się w głowę może zrobię cos mądrego.
Małymi kroczkami zdobywać szczyt...